Podróż samolotem powinna upływać w maksymalnie komfortowych warunkach. Lot z pewnością może umilić nam zjedzenie smacznego, zdrowego i pełnowartościowego posiłku. Praktyka pokazuje jednak, że dania serwowane na pokładzie nie należą do najsmaczniejszych. Mając to na względzie, warto zabrać ze sobą własne jedzenie do samolotu. Spakowanie pełnego obiadu do bagażu podręcznego może okazać się nie tylko trudne, ale nawet niemożliwe. Na szczęście istnieje wygodna alternatywa. Co wziąć do jedzenia do samolotu? Poniżej wymieniamy sprawdzone propozycje.
Linie lotnicze najczęściej nie mogą pochwalić się zbyt rozbudowanym menu. Zdarza się, że w karcie próżno szukać pożywnego posiłku, który spełni nasze oczekiwania i dogodzi kulinarnym upodobaniom. Nie jest to duży problem, gdy mówimy o krótkich lotach. Wówczas można po prostu zrezygnować z obiadu na pokładzie samolotu i zjeść coś smacznego i zdrowego już po dotarciu do finalnej destynacji. Jeżeli jednak plan przewiduje dłuższą podróż, spożycie posiłku staje się koniecznością. Na szczęście nie oznacza to, że musimy zmuszać się do jedzenia tego, na co akurat nie mamy ochoty. Do bagażu podręcznego można przecież spakować własne smakołyki, które zawierają wszystkie niezbędne składniki odżywcze i dostarczają nam właśnie tylu kalorii, ile potrzebujemy do utrzymania prawidłowego bilansu energetycznego.
Własne jedzenie do samolotu – czy na pokład można zabrać swój posiłek?
Wielu podróżnych, zwłaszcza tych, którzy przygotowują się do swojego pierwszego lotu, nie pakuje do bagażu podręcznego żadnego jedzenia. Najczęściej wynika to z obawy, że przygotowane posiłki zostaną wyłączone z bagażu w trakcie odprawy.
Uspokajamy – produkty żywnościowe można umieszczać nie tylko w bagażu rejestrowanym, ale także podręcznym i dotyczy to przepisów wszystkich linii lotniczych. Osoby spoza terytorium UE, które podróżują do krajów członkowskich, muszą pamiętać, że w ich przypadku zastosowanie mogą mieć przepisy celne obowiązujące w danym kraju. Na niektórych trasach zabronione jest przewożenie nabiału, mięsa i innych produktów pochodzenia zwierzęcego w bagażu podręcznym. To samo może dotyczyć owoców i warzyw. Przed spakowaniem walizki, warto więc zapoznać się z obowiązującymi przepisami, jak i z przepisami celnymi krajów tranzytowych i finalnej destynacji.
W większości przypadków nie istnieją żadne szczególne ograniczenia w kwestii przewozu żywności w bagażu podręcznym, o ile ta jest umieszczona w oryginalnym opakowaniu i ma wyznaczoną datę przydatności do spożycia. Trzeba tylko pamiętać o szczególnych warunkach przewożenia produktów płynnych i półpłynnych. Ich wspólna objętość jest ograniczona do 1 litra, przy czym wszystkie płyny muszą być umieszczone w pojemnikach, których maksymalna pojemność nie przekracza 100 ml. W tym miejscu należy jednak wspomnieć, że od 2023 roku na niektórych lotniskach limit ten został zwiększony do 2 litrów, a obowiązek przewożenia płynów w małych pojemnikach – zniesiony.
Jakie jedzenie do samolotu sprawdzi się najlepiej?
Przygotowując własne jedzenie do samolotu, warto zadbać, by posiłki były podzielone na łatwo dostępne porcje, które nie zajmą zbyt dużo cennej przestrzeni w bagażu podręcznym. Przygotowane w domu dania nie sprawdzą się jednak zbyt dobrze w roli posiłku do samolotu. Trzeba umieścić je w plastikowych pojemnikach, które zajmą dużo miejsca w walizce. Chcąc zabrać obiad na pokład samolotu, jest bardzo prawdopodobne, że trzeba będzie pozbyć się czegoś z bagażu podręcznego.
Więc może kanapki i sałatka? To niezły pomysł na smaczny, prawidłowo zbilansowany posiłek. Tu na przeszkodzie mogą jednak stanąć przepisy celne danego kraju, a nawet jeżeli prawo zezwala na wniesienie na pokład takich produktów, w trakcie kontroli bagażu pasażer może zostać poproszony o spróbowanie jedzenia w obecności służb naziemnych. To stwarza dodatkowe komplikacje, których przecież można uniknąć. Lepiej sprawdzą się gotowe posiłki, umieszczone w oryginalnych opakowaniach i z wyraźnie oznaczoną datą przydatności do spożycia.
Co wziąć do jedzenia do samolotu?
Jakie jedzenie do samolotu sprawdzi się więc najlepiej? Coś niedużego, ale sycącego, w szczelnym i oryginalnym opakowaniu. Od razu na myśl nasuwa się prosta propozycja – szybkie przekąski. W praktyce nie ma żadnych przeciwwskazań, by na pokład samolotu wnieść ciastka, batony, chrupki, chipsy i inne słodkie lub słone przysmaki. Problem w tym, że taka żywność nie może być określona mianem zdrowej i prawidłowo zbilansowanej pod względem odżywczym. Owszem, słodycze chwilowo zaspokoją głód. Ten jednak wróci szybko, najprawdopodobniej ze zdwojoną siłą. Zamiast zajadać się niezdrowymi przekąskami, lepiej postawić na zdrowe dania gotowe, które zawierają wszystkie niezbędne składniki odżywcze, witaminy i minerały.
Jakie jedzenie do samolotu sprawdzi się najlepiej? Polecamy batony eatyx. Niewielki, lekki batonik to odpowiednik pełnowartościowego posiłku, który zawiera wszystkie niezbędne składniki odżywcze w odpowiednich proporcjach. Oprócz białka, błonnika i węglowodanów, batony z tej linii zawierają kompleks 13 witamin i 10 minerałów. Są dostępne w dwóch smakach do wyboru: czekoladowym i kokosowym.
Inna propozycja eatyx to posiłki w formie napoju. Jedna butelka o pojemności 500 ml z powodzeniem zastępuje pełnowartościowy obiad. Zawiera niezbędne składniki odżywcze, witaminy i minerały, które są potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Warto podkreślić, że każdy z wymienionych produktów jest odpowiedni dla osób stosujących dietę wegańską i bezglutenową.
