Z punktu widzenia dzieci, wycieczki klasowe są najbardziej radosną częścią zajęć szkolnych. Każdy malec z niecierpliwością czeka na dzień, w którym wraz z kolegami będzie mógł wyruszyć na odkrywanie tego, co nieznane. Dla najmłodszych, wycieczka to okazja do świetnej zabawy, z kolei dla rodziców stanowi niemałe wyzwanie. Dziecko musi przecież zjeść zdrowy, sycący posiłek, więc trzeba zadbać, by w plecaku miało wszystko, czego potrzebuje. Co dać dziecku na wycieczkę do jedzenia? Poniżej odpowiadamy na to pytanie.
Dzieciństwo ma swoje przywileje, a jednym z nich jest prawo do nieskrępowanej zabawy. Gdy w pobliżu nie ma rodziców, maluchy ochoczo korzystają ze swobody. W końcu nie bez powodu mówi się, że gdy kota nie ma, myszy harcują. Gdyby najmłodszym dać wolną rękę, najchętniej zajadaliby się słodkościami i daniami typu fast food. Każdy odpowiedzialny rodzic musi jednak dopilnować, by malec każdego dnia zjadał zdrowe, pełnowartościowe posiłki. Na szczęście słowa „zdrowe” i „smaczne”, użyte w kontekście produktów żywnościowych, nie muszą wzajemnie się wykluczać. Pakując swojej pociesze jedzenie na wycieczkę, zadbaj o to, by do plecaka trafiły przekąski i dania, które dziecko zje ze smakiem i które obfitują w niezbędne składniki odżywcze.
Co do jedzenia na wycieczkę dla dziecka – posiłki powinny uwzględniać wszystkie potrzeby rozwijającego się organizmu
To bardzo ważne, by dzieci już od najmłodszych lat poznawały i przyswajały dobre nawyki żywieniowe, w myśl zasady: „czym skorupka za młodu nasiąknie”. Nasze pociechy rosną jak na drożdżach. W okresie dzieciństwa, organizm posiada szczególne potrzeby. Zaspokoić je mogą wyłącznie dobrze zbilansowane posiłki, najlepiej zróżnicowane, bo przecież maluchy nie cierpią monotonii, także kulinarnej. Posiłki powinny zawierać wszystkie niezbędne składniki odżywcze: białko, błonnik pokarmowy, węglowodany i zdrowe tłuszcze w odpowiednich proporcjach. Oprócz tego nie może zabraknąć w nich witamin i minerałów, których potrzebuje rozwijający się organizm.
O ile na co dzień jesteśmy w stanie zadbać o prawidłową dietę naszych pociech, to gdy dziecko nie znajduje się pod naszym nadzorem, mamy ograniczony wpływ na to, co je. Oczywiście, możemy mu zaufać, że na obiad zamówi coś zdrowego, a w sklepie kupi jabłko zamiast czekoladowego batonika. W tym miejscu warto jednak sięgnąć do najdalszych zakamarków pamięci i przypomnieć sobie swoje dzieciństwo. Ile razy obietnice, które składaliśmy rodzicom, miały się nijak do naszych czynów? Poczucie swobody zachęca do łamania zasad, a gdy do tego dochodzi jeszcze presja rówieśników, możemy być niemal pewni, że malec szybko zapomni o naszych prośbach i zaleceniach.
Inna sprawa, czy możemy być pewni, że znajdujące się na miejscu lokale gastronomiczne rzeczywiście serwują posiłki wysokiej jakości? Oczywiście, że nie. Chcąc mieć pewność, że na wycieczce malec zje coś zdrowego i pożywnego, prowiant należy przygotować samodzielnie. Co do jedzenia na wycieczkę dla dziecka okaże się najlepszym wyborem? Świetnie sprawdzą się zdrowe i prawidłowo zbilansowane szybkie dania gotowe, po które malec będzie mógł sięgnąć w każdej chwili.
Co na wycieczkę do jedzenia zamiast słodyczy?
Słodkości nieodłącznie kojarzą się ze szkolnymi wycieczkami. Plecaki wypchane czekoladowymi batonikami, chipsami i innymi przekąskami często stanowią typowy ekwipunek wycieczkowy. O ile od czasu do czasu można pozwolić maluchowi na coś słodkiego, to warto mieć nadzór nad tym, ile słodyczy dziecko zjada. Na wycieczce nie możemy tego kontrolować, więc zamiast łakoci warto wybrać zdrową, prawidłowo zbilansowaną przekąskę. Obawiasz się, że Twoja pociecha będzie kręcić nosem na Twój wybór? Zupełnie niepotrzebnie.
Co dać dziecku na wycieczkę do jedzenia zamiast czekoladek? Jako alternatywa dla słodyczy, świetnie sprawdzą się pożywne batony eatyx. Te szybkie przekąski w formie batona tylko pozornie przypominają zwykłe słodkości. W praktyce, nie mają z nimi nic wspólnego. Stanowią pełnoprawny zamiennik dla prawidłowo zbilansowanego posiłku. Mają odpowiednią wartość energetyczną, a oprócz tego zawierają wszystkie, niezbędne składniki odżywcze, których nie może zabraknąć w diecie dziecka. Białko roślinne, błonnik pokarmowy, węglowodany i tłuszcze w odpowiednich proporcjach, a wszystko to w wygodnej formie 70 gramowego batona.
Nie można nie wspomnieć o witaminach i minerałach, których potrzebuje młody organizm. Baton eatyx zawiera witaminę D, która jest szczególnie istotna w okresie skróconego czasu ekspozycji na promienie słoneczne. Nie brakuje w nim witaminy C, wspomagającej funkcję układu odpornościowego. Z kolei witaminy z grupy B (zwłaszcza B1, B2, B6, B12 i kwas pantotenowy), witamina A, niacyna i biotyna są nieocenionym wsparciem dla organizmu poddawanego intensywnemu wysiłkowi umysłowemu. Baton jest też wartościowym źródłem wielu minerałów, w tym wapnia, magnezu i żelaza, które są niezbędne w okresie dzieciństwa.
Przekąski w formie batona występują w dwóch smakach: kokosowym i czekoladowym. To sprawia, że malec sięgnie po swój baton nie z przymusu, a z wielką ochotą.
Co do jedzenia na wycieczkę dla dziecka zamiast domowego obiadu?
Pożywna przekąska idealnie sprawdzi się w zastępstwie drugiego śniadania. Należy jednak pamiętać, że wycieczki nie kończą się przed obiadem. Mając to na względzie, warto zadbać, by malec przebywający poza domem zjadł jeszcze jedno pożywne danie. Co na wycieczkę do jedzenia zamiast domowego obiadu? W tej roli doskonale sprawdzą się pełnowartościowe gotowe posiłki w formie napoju eatyx. Obiad w formie płynnej, zamknięty w niewielkiej, poręcznej butelce, świetnie nadaje się do jedzenia poza domem.
Tak jak batony, płynne posiłki eatyx stanowią pełnowartościową alternatywę dla zdrowego dania. Zaspokajają wszystkie potrzeby organizmu w kwestii podaży kalorii, makro- i mikroelementów. Zawierają błonnik pokarmowy, białko roślinne, węglowodany i tłuszcze, a do tego – zestaw witamin i minerałów.
Martwisz się, czy Twojej pociesze zasmakuje płynny posiłek? Zupełnie niepotrzebnie – ma słodki, waniliowy lub czekoladowy smak, więc z całą pewnością przypadnie dziecku do gustu.